środa, 30 grudnia 2015

Szczęśliwego Nowego Roku!

To był bardzo pracowity rok.
Po pierwsze, domknęłam „Niepokorne”, co uważam za moje największe tegoroczne osiągnięcie, bo powieść „Niepokorne. Judyta” okazała się prawdziwym wyzwaniem. Wbrew pozorom pisanie o bohaterce, do której od początku żywiłam najcieplejsze uczucia, było czasem torturą – nic nie wychodziło tak, jak myślałam, że wyjdzie. Ale udało się, a przy okazji wpadłam na pomysł nowej powieściowej serii, do której właśnie robię dokumentację. Wiem też, o czym chciałabym pisać później, kiedy uporam się z historią mojej nowej ulubionej bohaterki, Any de Campos (jeśli ostatecznie nie nazwę jej inaczej). A ponieważ nie jestem zwolenniczką dalekosiężnych planów i z zasady unikam ich jak ognia, najbardziej cieszy mnie fakt, że nie brakuje mi pomysłów, bo reszta to rzecz drugorzędna.

audiobook "Strażnicy Nirgali. Serce Suriela" /fragment/
Po drugie, oprócz trzech audiobooków na podstawie serii „Strażnicy Nirgali” w przeuroczej interpretacji pani Marty Wardyńskiej ukazała się powieść „Niepokorne. Klara”, jak zawsze z piękną okładką zaprojektowaną przez panią Katarzynę Borkowską i o starannej, fachowej redakcji, co cenię na równi z wysmakowaną szatą graficzną moich książek. Przyznaję jednak, że to na okładki czekam przede wszystkim – w całym procesie wydawniczym nic nie sprawia mi aż takiej radości. A okładka do powieści „Niepokorne. Judyta” będzie po prostu zjawiskowa!

Czas, 12 sierpnia 1905;
Poza tym przejrzałam niejedną starą mapę i sterty dziewiętnastowiecznych gazet (czy wiecie, czym jest Piernikarka albo jaka pogoda była latem 1905 roku w Krakowie? wiedza to może niepraktyczna, ale do napisania ostatniego tomu „Niepokornych” wręcz niezbędna). Przeczytałam też sporo książek: trochę obyczajowych, znacznie więcej popularnonaukowych, historycznych i judaików. Od kilku nie mogłam się oderwać, choćby od „Czerwonego namiotu” Anity Diamant albo od „Żydowskich legend biblijnych” Michy Josefa Bin Goriona, mojej książki roku. Rzecz jasna miałam też wpadki i potknięcia, zabawne lub bolesne, ale o nich wolę zapomnieć.;-)

Chciałabym, aby nadchodzący rok nie był gorszy. Życzyłabym sobie wiernych czytelników (często to powtarzam, ale tylko czytelnik nadaje pisaniu sens). Ponieważ wymyślanie opowieści daje mi poczucie nieskrępowanej wolności, obym miała chęci i czas, żeby je spisywać. Natomiast Wam, kochani, życzę spełnienia marzeń.

Szczęśliwego Nowego Roku!

8 komentarzy:

  1. Ana de Campos... już lubię te bohaterkę ;) Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sympatia czytelników dla bohaterów powieści jest rzeczą bezcenną. ;-) Pozdrawiam bardzo gorąco i życzę samych wspaniałości w nadchodzącym roku 2016! :-)

      Usuń
  2. Nie mogę doczekać się wydania Judytki, jej historii i zakończenia. Życzę zdrowia, bo to jest zawsze na pierwszym planie, później głowy pełnej pomysłów i radosnego serca. Reszta przyjdzie sama. Do siego roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja też czekam na Judytę i na wrażenia czytelników po lekturze książki. I również życzę zdrowia, ale przede wszystkim pogody ducha i wielu powodów do radości! Bardzo serdecznie pozdrawiam! :-)

      Usuń
  3. Gratuluję sukcesów! Dobrze jest czytać o powodzeniu planów i zamierzeń. Niech nowy rok obfituje w same pomyślne zdarzenia, niech nie brakuje czasu, ani zdrowia i niech tworzenie będzie nadal dla Pani polem wolności, swobody i przyjemności. Serdecznie pozdrawiam :)
    Ada Grzegorzewska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja także życzę Pani dobrego roku; oby obfitował tylko w to, czego sobie Pani zażyczy! Bardzo serdecznie pozdrawiam. ;-)

      Usuń
  4. Pani Agnieszko, czytam drugi tom Niepokornych. Jestem zachwycona ta seria i z niecierpliwoscia czekam na wydanie ostatniej czesci o Judycie. A kiedy mozna sie tego spodziewac?
    Bardzo intrygujace imie dla nowej bohaterki. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry! Bardzo mnie cieszy Pani sympatia do "Niepokornych". Ja także niecierpliwie czekam na ostatnia część. ;-) Podejrzewam, że ukaże się w czerwcu, ponieważ w tym terminie wydawane były wcześniejsze tomy. Serdecznie Panią pozdrawiam! :-)

      Usuń

Będzie mi miło, drogi Czytelniku, gdy podzielisz się refleksjami o moich tekstach. :-)