poniedziałek, 29 lutego 2016

Trzeba kochać to, co się robi

Zofia Stryjeńska
zdjęcie z: http://www.uj.edu.pl/
O Zofii Stryjeńskiej czytałam wielokrotnie w źródłach o Krakowie pierwszej połowy XX wieku, a historia jej brawurowej ucieczki z domu, aby w Monachium studiować malarstwo, zainspirowała mnie do stworzenia podobnego wątku w opowieści o Judycie Schraiber, bohaterce serii „Niepokorne”.

Simona Kossak
zdjęcie z: http://www.muzeum.bialystok.pl/
Inaczej było z Simoną Kossak. Nigdy wcześniej nie zwróciłam uwagi na tę prawnuczkę Juliusza Kossaka. Dla mnie pozostawała w cieniu wielkich przodków oraz znanych ciotek, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Magdaleny Samozwaniec. Poruszające spotkanie z Zofią Stryjeńską i Simoną Kossak zawdzięczam książkom Angeliki Kuźniak i Anny Kamińskiej. Nie mogłam się z nimi rozstać, czytałam z zapartym tchem i od pierwszych stron miałam wrażenie, że w gruncie rzeczy historie te się dopełniają.

czwartek, 11 lutego 2016

"Niepokorne. Judyta"

W czerwcu ukaże się ostatni tom serii "Niepokorne", lecz już dziś malutki fragment powieści z Klarą Stojnowską, jedną z trzech bohaterek, w roli głównej. Życzę miłej lektury! :-)

okładka;
projekt graficzny: p. Katarzyna Borkowska
Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Z ulicy Leopoldyny Klara udała się na Nowy Świat do Janki Broniewskiej. Tym razem droga była przyjemniejsza, gdyż nie miała bagażu oprócz walizeczki z rzeczami osobistymi, zrobiło się jednak ciepło i obszerny płaszcz ciążył jej ponad miarę. Z ulgą weszła do chłodnej klatki schodowej, po czym wspięła się na piętro do mieszkania, w którym miała nocować przed drogą powrotną do Krakowa.
Drzwi otworzyła Janka, panna o okrągłej, budzącej sympatię twarzy, zadartym nosku i ciemnoblond warkoczach spiętych na głowie w koronę. Utrzymywała się z lekcji muzyki, które dawała dzieciom po domach znajomych, lecz przede wszystkim, o czym mówiła bez żenady, pomagali jej rodzice. Przez jej mieszkanie przewijał się legion socjalistek, gdyż było miejscem noclegowym i, nieco rzadziej, składem konspiracyjnych druków.