czwartek, 24 grudnia 2015

Siostry Lilit

Lucien Levy-Dhurmer, Eve, 1896;
obraz z: www.pinterest.com
Nie miał Adam, pierwszy z ludzi, szczęścia do kobiet. Choć Bóg uczynił go tak wysokim, że sięgał od ziemi do nieba, i choć obdarował go mądrością przewyższającą mądrość aniołów, chociaż dał mu mowę i niebiańską piękność[1], zdradzały go i nakłaniały do grzechu. Kobieta miała być pomocnicą, dzięki której Adam uprawiałby ziemię, pech jednak chciał, że jego żonom rola ta nie przypadła do gustu.

Lilit
Lilit; terakotowa tabliczka z Ur; II tysiąclecie p.n.e.;
zdjęcie z: pl.wikipedia.org/wiki/Lilith
„Kiedy Pan stworzył Adama, powiedział: niedobrze, aby człowiek był sam. I stworzył kobietę z tej samej ziemi, z której uczyniony był Adam, i nadał jej imię Lilit. Natychmiast oboje się pokłócili i Lilit rzekła: Przecież jesteś mi tylko równy, oboje nas wzięto z ziemi!”[2]. Lilit porzuciła Adama; mimo że Bóg wysłał aniołów, by ją odnaleźli i sprowadzili, nie uległa. Nie przeraziła się groźby śmierci ani tego, że spoczęła na niej klątwa („Jeżeli wróci, to dobrze, a jeżeli nie zechce wrócić, będzie Lilit zmuszona się z tym pogodzić, że codziennie umrze setka jej dzieci”[3]). Zakosztowała wolności i władzy, ale też wygnania; odtąd błąka się po świecie, bo zatrzaśnięto przed nią bramy Edenu. „Kiedy trafia na dzieci, które trzeba ukarać, wszczyna z nimi zabawę i uśmierca je; ale moc jej trwa jedynie w czasie malejącego księżyca, gdy blask jego się zmniejsza”[4].

John Collier, Lilith, 1892;
obraz z: pl.wikipedia.org/wiki/Lilith
Lilit stała się demonem, strzygą, wampirzycą, postrachem mężczyzn, morderczynią dzieci i kobiet oraz symbolem niewieściej zmienności, co podkreśla jej imię (lil z sumeryjskiego oznacza wiatr[5]). Mity przypisują jej okrucieństwo, rozwiązłość i niepospolitą urodę, a ponieważ potrafiła uwieść nawet śpiącego mężczyznę, stosowano przeciwko niej amulety, które wieszano na drzwiach domostw. Najskuteczniejszy był podobno czosnek, niekiedy jednak, w szczególnie trudnych przypadkach, poszukiwano pomocy tych, którzy umieli przepędzać demony. „Nawet żonaci mężczyźni nie mogą się czuć bezpieczni od zakusów Lilit. Wystarczy, że żona odwróci się do nich plecami, już Lilit szuka sobie ofiary. Pojawiała się im we śnie nocnym albo ukazuje za dnia, w wizjach. Czasem Lilit tak udaje się omotać mężczyznę, że staje się jego potajemną żoną. To właśnie zdarzyło się w Poznaniu, gdzie mieszkał złotnik poślubiony potajemnie Lilit”[6]. Po śmierci biednego złotnika demony zawładnęły jego domem i dopiero rabin cudotwórca przepędził je do lasu.

Chawa (Ewa)
Jan Breughel the Elder, The garden of Eden...,  XVII w.;
obraz z: http://www.wikigallery.org/
Drugą żoną Adama była Chawa. Niektórzy twierdzą, że jako stworzona z jego żebra miała mu podlegać i należeć wyłącznie do niego, inni natomiast uważają, że wartość Chawy znacznie przewyższała wartość Adama (jak przyjemnie dla kobiecego ucha brzmi następująca opowieść: „Córkę słynnego mędrca Gamliela nawiedził odstępca od wiary. Aby sprowokować kobietę do ostrej dyskusji, oskarżył Boga o to, że jest złodziejem, ponieważ ukradł Adamowi żebro podczas snu, w zamian zaś dał mu kobietę. Na to córka rabana Gamliela wszczęła alarm, wzywając straż. Heretyk zapytał ją, czemu jest taka zdenerwowana. Odparła, że złodzieje włamali się do jej mieszkania i ukradli srebrny dzban, a na jego miejscu postawili złoty”[7]).

William Blake, Kuszenie i upadek Ewy;
obraz z: http://www.niceartgallery.com/
Kiedy Chawa stanęła przed Adamem, była doskonała, gdyż Bóg uczynił ją z żebra, a potem „umył (…), namaścił i uszminkował ją, skędzierzawił jej włosy”[8]. Jednak jej postępki były sprzeczne z intencjami Boga, chociaż wypada przyznać, że odznaczał się wyjątkową przezornością: „Powiedział: nie zrobię jej z głowy, aby zbytnio nie podnosiła głowy; ani z oka, żeby wszędzie nie wypatrywała; ani z ucha, żeby nie dawała każdemu posłuchania; ani z ust, żeby nie mówiła za dużo; ani z serca, żeby niezbyt podskakiwała; ani z dłoni, żeby nie sięgała po wszystko; ani ze stopy, żeby nie wszędzie chodziła”[9]. Chawa okazała się zaprzeczeniem cech, jakich się po niej spodziewano, co potwierdził wąż, nazywając ją lekkomyślną i każdemu dającą posłuch. Wydaje się jednak, że wąż i Bóg nie docenili Chawy, gdyż zdaniem niektórych skosztowanie owocu zakazanego drzewa figowego było jej świadomym wyborem. Po prostu uważała drzewo to za piękne, dorodne, a jego owoce za smaczne i dające człowiekowi wiedzę, której nie posiadał. Samodzielna i niezależna Chawa jest w pewnym sensie siostrą Lilit – obie zbuntowały się przeciwko wyrokom Boga i poszły własną drogą.

Waszti
Alexandre Cabanel, Królowa Waszti, 1880;
obraz z: http://www.the-athenaeum.org/
Królowa Waszti, żona króla Achaszwerosza (Kserksesa I) sprzeciwiła się jego rozkazowi i gdy wezwał ją (nagą) podczas uczty, aby pochwalić się przed gośćmi jej urodą, wykpiła go i ośmieszyła. W „Księdze Estery” o siedmiodniowej uczcie na dziedzińcu ogrodu przy królewskim pałacu mówi się zaskakująco szczegółowo: „Były tam [kotary] z białej bawełny i z błękitnej wełny, podtrzymywane przez sznury z lnu i wełny purpurowej [rozwieszone] na kółkach ze srebra [przytwierdzonych do] słupów z marmuru, łoża pereł i ozdobnego kamienia”[10]. Pito podobno niewiele, choć niektóre źródła przeczą temu i zapewniają, że nawet król upił się ostatniego dnia winem. Kiedy podchmieleni mężczyźni rozprawiali o urodzie kobiet, Achaszwerosz zażądał, by zjawiła się przed nim Waszti. Ponieważ nie przyszła, odmówiwszy ostro i kategorycznie, król postanowił ją ukarać, „bo czyn królowej rozniesie się wśród wszystkich kobiet i będą lekceważyć swoich mężów”[11]. Waszti skazano na karę śmierci.

Gustave Doré, Królowa Waszti 1866;
obraz z: commons.wikimedia.org
Niektórzy twierdzą, że Waszti była próżną, złośliwą kobietą oraz że słusznie odebrano jej władzę (czy w ogóle ją miała?), aby miejsce u boku króla zajęła posłuszniejsza (czyli lepsza). A jednak Waszti, nazywając męża głupcem i prostakiem, rozsądnie wyjaśnia przyczyny swego buntu: „Mnie chcesz pokazywać nagą całemu ludowi? Ale wiedz, że jeśli nie chcę przyjść, robię to dla ciebie. Bo gdybym się teraz pokazała i nie spodobała twym pieczeniarzom, oświadczyliby: ten król się tylko przechwala. Gdyby zaś poznali się na mojej piękności, powiedzieliby: taki głupiec ma posiadać tak piękną niewiastę?”[12].

Ernest Normand, Królowa Waszti odmawia, 1890;
obraz z: www.pinterest.com
Ostatecznie Waszti została odsunięta od władzy i możliwe, że nie wykonano wyroku śmierci. Natomiast król „rozesłał obwieszczenie do wszystkich krajów królewskich (…), by każdy mężczyzna rządził w swoim domu i aby [jego żona] mówiła w jego języku”[13]. Mimo to później dał się ponownie wyprowadzić w pole łagodnej, sprytnej i odważnej Esterze.

Siostry
John Everett Millais, Ester, 1850;
obraz z: it.wikipedia.org/wiki/Ester
Lilit, Chawa i Waszti nie są najpopularniejszymi bohaterkami Tory (Biblii), znacznie przychylniej teksty te mówią o niewiastach bogobojnych i skromnych. Lilit stała się z czasem antywzorem, demonem o morderczych skłonnościach, złym duchem. Chawa przyczyniła się do wygnania człowieka z Edenu; z przełomu XVI i XVII wieku pochodzi modlitewnik dla kobiet pod tytułem „Cene Urene”, w którym znajdowała się modlitwa błagalna, rodzaj prośby o przebaczenie za grzeszny uczynek Chawy[14]. Waszti została wprawdzie zaliczona do tych niewiast, którym dane było sprawować ziemską władzę, ale kiedy ją straciła, wszelki słuch o niej zaginął. Ale czy Lilit i jej młodsze siostry (a było ich zapewne znacznie więcej) nie są bardziej ludzkie i bliższe współczesnym kobietom niż te pokorne i pogodzone z losem?





[1] Micha Josef Bin Gorion, Żydowskie legendy biblijne, Katowice 2009, s. 62.
[2] Ibidem, s. 60-61.
[3] Ibidem, S. 61.
[4] Ibidem, S. 62.
[5] Jerzy Besala, Miłość i strach. Dzieje uczuć kobiet i mężczyzn, Poznań 2010, t. 1, s. 307.
[6] Żydzi w Zamościu i na Zamojszczyźnie, pr. zbior., Lublin 2012, s. 95.
[7] Bella Szwarcman-Czarnota, Mocą swą przepasały swe biodra…, Warszawa 2006,  s. 19.
[8] Micha Josef Bin Gorion, Żydowskie legendy biblijne, s. 52.
[9] Ibidem, s. 51-52.
[10] Księga Estery z komentarzem Malbima, Kraków 2004, s. 10.
[11] Ibidem, s. 14.
[12] Micha Josef Bin Gorion, Żydowskie legendy biblijne, s. 473.
[13] Księga Estery z komentarzem Malbima, s. 16.
[14] Bella Szwarcman-Czarnota, Mocą swą przepasały swe biodra…, s. 24.

12 komentarzy:

  1. Znów post o silnych kobietach. Czasami słabych, z grzesznymi skłonnościami, ale jednak nietuzinkowe, NIEPOKORNE i przez swoją wyjątkowość już legendarne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo lubię takie historie; ostatnio często czytam o kobietach o nieprzeciętnych osobowościach i silnych charakterach. Nieustannie odkrywam w nich coś, o czym nie miałam pojęcia albo trafiam na teksty, które pokazują znane mi już historie niepokornych i nietuzinkowych w nowym świetle. :-)

      Usuń
  2. Piękny post o kobietach, o których dziś mało się pamięta... Dziękuję za tę refleksję i życzę Tobie wspaniałych, ciepłych i rodzinnych Świąt:) Dużo serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Olu! Mam nadzieję, że Twoje Święta będą podobne. Pozdrawiam! :-)

      Usuń
  3. Pamiętam, że w serialu Supernatural był odcinek albo nawet kilka o Lilith i tam było powiedziane, że jest ona matką wszystkich demonów. Są rożne interpretacje tej kobiety, ale w każdej jest ona demoniczną postacią. Bardzo ciekawy post ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, jej dzieci, także ze związków ze śmiertelnymi mężczyznami, są demonami (dlatego demony opanowały dom złotnika z Poznania, były potomstwem jego i Lilit). Pozdrawiam gorąco i świątecznie! :-)

      Usuń
  4. A kto pisał te wszystkie stare księgi, jeśli nie mężczyźni? Czego innego można się po nich spodziewać? :) Wg mnie spędzali trochę za dużo czasu w dusznych, ciemnych pomieszczeniach, nad starymi pergaminami... Może ktoś im dał kosza w przeszłości i stąd pewne uprzedzenia? ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo celna uwaga. ;-) To taki niekobiecy punkt widzenia. ;-) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
    2. Dokładnie! W końcu historia nie była SPISYWANA przez kobiety, ona była przez nie TWORZONA. ;)

      Usuń
  5. Nie mogłam sobie odmówić kolejnego polecenia. Zapraszam: http://monikaszostek.blogspot.co.uk/2016/01/6-ciekawych-wpisow-na-tematy-rozne.html :)))

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, drogi Czytelniku, gdy podzielisz się refleksjami o moich tekstach. :-)