Radosnych i spokojnych Świąt, a zwłaszcza:
„…by wszystko nam się
rozplątało,
węzły, konflikty,
powikłania.
porozkręcały jak
supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak
kukiełki.
Oby w nas paskudne
jędze
pozamieniały się w
owieczki,
a w oczach mądre łzy
stanęły
jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze
każdy dramat
aż do rozdziału
ostatniego,
i niech nastraszy każdy
smutek
tak jak goryla
niemądrego”.
Jan Twardowski, „Pomódlmy
się w Noc Betlejemską” (fragm.)
z: „Wiersze wybrane”, Białystok 2005.
Życzę Pani wesołych Świąt w gronie rodzinnym oraz weny twórczej, bo ta na pewno się przyda ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Ja także życzę Pani, aby te Święta były niepowtarzalne i spędzone wśród bliskich! :-)
Usuń