tag:blogger.com,1999:blog-2901354733394833850.post6739269433010910896..comments2024-03-04T14:21:17.837+01:00Comments on Czas bezpowrotnie miniony: Niepokorna farmaceutka – o Elizie Pohoreckiej (między innymi)Agnieszka Wojdowiczhttp://www.blogger.com/profile/13802234594699932766noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-2901354733394833850.post-5926896313710345612016-03-20T12:00:25.863+01:002016-03-20T12:00:25.863+01:00:-) Rozumiem, że młoda Elżbieta jest Pani bardzo b...:-) Rozumiem, że młoda Elżbieta jest Pani bardzo bliska. :-) Cieszy mnie to ogromnie. Gorąco pozdrawiam. :-)Agnieszka Wojdowiczhttps://www.blogger.com/profile/13802234594699932766noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2901354733394833850.post-4354154309600295242016-03-19T18:56:39.071+01:002016-03-19T18:56:39.071+01:00"Nie znała wcześniej nikogo, kto potrafiłby r..."Nie znała wcześniej nikogo, kto potrafiłby równie skutecznie przegonić jej lęki. Od dziecka cechowała ją skłonność do zamartwiania się, niemalże stwarzała sobie problemy, których w rzeczywistości nie było lub które innym wydałyby się co najwyżej zwykłymi niedogodnościami. Konstanty w porę dostrzegł to jej czarnowidztwo i zwalczał je beztroskim śmiechem, za który tak go pokochała" W tym cytacie zmieniłabym imię Konstanty na Henryk i mogłaby być to charakterystyka mojej osoby. <br />Pozdrawiam. Rita Kowalskahttps://www.blogger.com/profile/11212318807558861573noreply@blogger.com